„Pani syn dokucza innym dzieciom, nie potrafi się grzecznie bawić!”, „Pańskie dziecko jest kompletnie niewychowane, stale wierci się na krześle, macha rękami i nogami, ciągle mówi i wtrąca się do rozmów innych. Kiedy zwracam mu uwagę, sprawia wrażenie jakby nie słyszało, co się do niego mówi?” Rodzice dzieci z ADHD bardzo często spotkają się z takimi uwagami ze strony otoczenia. Czują się bezradni i zagubieni, wątpią w swoje metody wychowawcze, zastanawiając się, co zrobili „nie tak” i czy są dobrymi rodzicami, skoro ich dziecko sprawia tyle problemów.
Attention Deficit Hyperactivity Disorder (ADHD), czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi, związany jest z występowaniem trzech grup objawów: nadruchliwości, impulsywności i zaburzeń koncentracji uwagi. Dzieci z ADHD zachowują się tak, jakby były napędzane przez niewidzialny motor, który uniemożliwia im pozostanie w jednym miejscu przez dłuższą chwilę. Zazwyczaj działają pod wpływem impulsu. Pomimo, iż dziecko nie ma problemu ze zrozumieniem obowiązujących norm i reguł zachowania, nie przestrzega ich, działając w myśl zasady „najpierw zrobię, później pomyślę o konsekwencjach”. Zaburzenia uwagi najbardziej widoczne są przy zadaniach, w których wymagamy od pociechy dłużej trwającego wysiłku umysłowego, koncentracji na zadaniu i samodzielnym zorganizowaniu sobie określonej czynności. Brak zadań domowych, ciągłe gubienie przyborów szkolnych czy wydłużanie w nieskończoność czasu przeznaczonego na odrabianie lekcji – to przykłady zachowań pochodzących z kręgu zaburzeń uwagi.
Obraz nadpobudliwości zmienia się wraz z wiekiem dziecka, mówi się, że część pacjentów po prostu wyrasta z ADHD. Objawy kliniczne zmieniają się w trakcie rozwoju dziecka: bardziej widoczne stają się zaburzenia uwagi, zmniejsza się natomiast sfera nadruchliwości i impulsywności, co w efekcie daje obraz „roztargnionego dorosłego”. Powstało wiele koncepcji określających podłoże występowania zespołu nadpobudliwości psychoruchowej, jednak do chwili obecnej jego przyczyny nie są jeszcze kompletnie wyjaśnione. Bierze się pod uwagę możliwość dziedziczenia, specyficznej budowy i funkcjonowania układu nerwowego, a nawet uwarunkowania środowiskowe.
Trudność w rozpoznaniu zespołu nadpobudliwości ruchowej stanowi fakt, iż nie możemy wykonać żadnego badania laboratoryjnego jak np. morfologii krwi lub poziomu hormonów, które w obiektywny sposób potwierdziłoby, czy nasze dziecko cierpi na ADHD. Kluczową częścią procesu diagnostycznego jest wnikliwa obserwacja zachowań dziecka ze strony rodziców i szkoły oraz ocena, dokonywane przez doświadczonego psychologa bądź psychiatrę, oparta na kwestionariuszach i skalach diagnostycznych.
Dziecko z ADHD wymaga specjalnego podejścia wychowawczego, stałych i jasno określonych zasad, konsekwencji w działaniu rodzicielskim. Bycie rodzicem dziecka nadpobudliwego to ciężka praca, w której kluczową zasadą jest zaakceptowanie jego odmienności. Doskonałym podsumowaniem są słowa pochodzące z jednego z forów internetowych: „Dzieci nadpobudliwe to tak zwane „trudne dzieci”. Byłyby jednak znacznie trudniejsze gdyby nie ich wspaniali rodzice.”; I o tej zasadzie powinniśmy pamiętać wydając łatwe opinie i sięgając bez zastanowienia po słowa „ma Pani niewychowane i nieznośne dziecko!”.
Bibliografia:
1. Polski Instytut Ericksonowski(Filia Poznań), Materiały szkoleniowe ADHD.
2. Prekop J., Schweizer Ch., „Niespokojne dzieci”, wyd. Media Rodzina, Poznań.
3. Serfontein G., „Twoje nadpobudliwe dziecko”, wyd. Prószyński I S-ka, Warszawa 2005.
4. Serwis informacyjny http://www.ADHD.info.pl
mgr Katarzyna Lewalska psycholog